Należę do tych osób, które uwielbiają klimat świąt, gwar przygotowań i atmosferę z tym związaną. Okres ten kojarzy mi się z zapachem pieczonych ciast i ciasteczek i aromatycznych suszonych owoców. Podczas przygotowań w mojej kuchni można usłyszeń niemilknące dźwięki świątecznych piosenek, które umilają mi gotowanie.
Kruche ciasteczka z gotowanymi żółtkami to obowiązkowa pozycja podczas każdych moich Świąt Bożego Narodzenia. Przepis ten, odziedziczyłam po mojej babci i muszę przyznać, że smakują wyśmienicie. Już same w sobie są bardzo smaczne, a gdy dodaje do nich co nieco dekoracji - stają się także piękną ozdobą na moim świątecznym stole!
Składniki:
- 8 gotowanych żółtek
- 2 surowe żółtka
- 3 szklanki mąki pszennej
- 300 g masła
- 1 cukier wanilinowy Delecta
- 3/4 szklanki cukru
- cytryna
Do dekoracji:
- zaprawa cytrynowa
- cukier puder
- Decorada Delecta - maczek smak mango
- Decorada Delecta - kamyczki czekoladowe
- Decorada Delecta - karmel
- Decorada Delecta - maczek smak owocowy tutti frutti
- Decorada Delecta - maczek smak truskawkowy
- Decorada Delecta - posypka smak owocowy
- Decorada Delecta - płatki czekoladowe
- Decorada Delecta - kuleczki zbożowe w czekoladzie
- Decorada Delecta - kuleczki zbożowe w różowej skorupce
Przygotowanie:
Ugotowane żółtka jajek ucieramy razem z masłem. Następnie dodajemy surowe żółtka, otartą skórkę z cytryny, wyciśnięty sok cytrynowy , cukier wanilinowy Delecta i cukier. Wszystko ucieramy razem. Na koniec dodajemy mąkę i wszystko zagniatamy na gładkie ciasto. Schładzamy w lodówce przez 60 minut. Po tym czasie, schłodzone ciasto rozwałkujemy i wykrawamy foremkami ciasteczka. Ważne jest aby nie rozwałkować ciasta zbyt cienko - wtedy mogą się nam szybko spalić.
Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Ciastka wyjmujemy z piekarnika jak tylko zaczną się rumienić
Z zaprawy cytrynowej i cukru pudru przygotowujemy lukier o takiej konsystencji aby dobrze rozprowadzał się po ciasteczkach, a jednocześnie nie był bardzo rzadki. Za pomocą pędzelka smarujemy lukrem każde ciasteczko i dekorujemy dowolnie wybraną posypką.
Ja w tym roku postawiłam na posypki do ciast i deserów nowej linii Decorada Delecty. Muszę przyznać, że urzekły mnie kolory maczków, kamyczków, płatków i kuleczek. Stworzone są z naturalnych składników i już po otwarciu torebki wyczuwalny jest miły zapach, którego ciężko doświadczyć w innych tego typu produktach. Do świątecznych wypieków sprawdzają się doskonale!
Smacznego ! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz