Natłok obowiązków oraz przygotowania do świąt sprawiły, że zaniedbałam odrobinę bloga :) Dlatego teraz szybciutko nadrabiam zaległości ! Pomiędzy pieczeniem mazurków a dekorowaniem babeczek przygotowałam te oto galaretkowe jajka! Idealne na Święta Wielkanocne, gdyż skorupki po jajkach - które wykorzystywałam do wypieków idealnie nadały się jako formy na galaretki.
Składniki:
- 10 skorupek po jajkach
- 4 plasterki szynki konserwowej
- kawałek czerwonej papryki
- groszek konserwowy
- kukurydza konserwowa
- czarne oliwki
- natka zielonej pietruszki
- bulion
- żelatyna
- kwasek cytrynowy
Przygotowanie:
Przygotowujemy skorupki delikatnie odcinając ich górną część i pozbywając się zawartości. Do miseczki z wrzątkiem wsypujemy kwasek cytrynowy i wrzucamy do niego jajka. Zostawiamy na około 10 minut. Następnie płuczemy pod bieżącą wodą i zostawiamy do wyschnięcia
Do każdej skorupki wrzucamy po trochu szynki konserwowej i papryki pokrojonych w kostkę, po kilka sztuk groszku i kukurydzy, oliwek pokrojonych w plasterki oraz listków zielonej pietruszki.
Żelatynę rozrabiamy w bulionie. Ja zawsze dodaję odrobinę mniej bulionu niż jest w zaleceniach producenta - to sprawi że galareta będzie zwarta. Każde jajko zalewamy ostudzonym bulionem z żelatyną (ale jeszcze nie stężniałym). Jajka wkładamy do lodówki.
Gdy zastygną delikatnie obieramy je ze skorupek
Smacznego ! ;)
JAk fajnie to wygląda, i pyszne i dekoracja :)
OdpowiedzUsuń