Odnoszę wrażenie, że policzki wołowe są mięsem, które nie należy do najbardziej popularnych wśród sklepowych lad. Ich pieczenie wymaga sporo czasu, ale warto je zrobić - ze względu na ich delikatne, rozpływające się w ustach mięso.
Składniki:
- 400 g policzków wołowych
- mąka
- sól
- pieprz
- olej
- 5 marchewek
- 8 gałązek selera naciowego
- 1 duża cebula
- liść laurowy
- ziele angielskie
- 4 ząbki czosnku
- czerwone półsłodkie wino
Przygotowanie:
Policzki oprószamy solą i pieprzem. Obtaczamy je w mące i krótko obsmażamy na oleju. Marchewki obieramy i kroimy w plasterki. Gałązki selera naciowego kroimy w półplasterki, Cebulę - w półpiórka. Policzki przekładamy do naczynia żaroodpornego i zasypujemy je warzywami. Dodajemy ziele angielskie, liść laurowy oraz czosnek. Do naczynia wlewamy 2 szklanki wina. Jeśli w trakcie pieczenia - wino zbyt wyparuje - możemy dolać jeszcze trochę. Wszystko pieczemy przez 3 godziny w 160 stopniach w piekarniku. Następnie wyjmujemy policzki, a resztę warzyw miksujemy blenderem - tworząc w ten sposób warzywny mus. Policzki podajemy wraz z winno - warzywnym musem
Smacznego ! ;)
i to musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńMięsożercy będą zachwyceni 🙂
Usuńpoliczki wołowe? w życiu czegoś takiego nie jadłam! przepis bardzo mi się podoba, to musi wyśmienicie smakować! :)
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie musisz spróbować! 🙂
UsuńAle tu smacznie! nie jadłam,musze spróbować :)
OdpowiedzUsuńhttp://s-busz.blogspot.com/
Zachęcam ! :)
Usuń