Gdy zaczynałam tworzyć bloga, w jego opisie napisałam, że często w gotowaniu sedno tkwi w prostocie.... I jest to prawda! Czasem najprostsze przepisy są tymi, które są najbardziej smaczne i dają najwięcej przyjemności z tworzenia i jedzenia:)
Tak też jest z dzisiejszym przepisem. Jest to potrawa, która kojarzy mi się z dzieciństwem, rodzinnymi porankami, wizytami u babci etc :) Oczywiście odrobinę ją zmodyfikowałam (gdyż w tamtych czasach zapewne pomidory w puszce nie były popularnym składnikiem) - ale właśnie o to chodzi w gotowaniu - o zabawę składnikami ! ;)
Składniki:
- pętko kiełbasy
- 2 cebule
- puszka pomidorów bez skórki pokrojonych
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- olej
- sól
- pieprz
- czerwona słodka papryka
Przygotowanie:
Cebulkę kroimy w pół-piórka i szklimy na oleju. Następnie dodajemy kiełbasę pokrojoną w półplasterki wszystko smażymy aż kiełbasa nabierze rumianego koloru. Dodajemy pomidory z puszki, koncentrat pomidorowy, sól, pieprz oraz słodką paprykę. Wszystko smażymy przez chwilę. Podajemy z chlebkiem.
Smacznego ! ;)
proste i pyszne!!!! Basieńko może jakiś przepis na makaron robiony na szybko? skończyły mi się pomysły na zwykłym sosie pomidorowym :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zakładki -> http://thetastetherapy.blogspot.com/search/label/makarony, a ja na pewno pomyślę nad jakimś szybciutkim przepisem :)
OdpowiedzUsuńJedno z moich ulubionych dań :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń