środa, 18 lutego 2015

Na­wet naj­dal­szą podróż zaczy­na się od pier­wsze­go kro­ku


          Pomysł na prowadzenie bloga kulinarnego dojrzewał we mnie przez długi czas. W zasadzie, gdy już pojawiała się u mnie jakaś  myśl dotycząca jego prowadzenia, to wtedy każda wymówka wydawała się być dobra. A to że mam za mało czasu na jego prowadzenie,  a to, że zdjęcia potraw ni jak się będą miały do tych, które możemy oglądać na  „profesjonalnych” i osławionych kulinarnych blogach, a to że potrawy, które gotuje na co dzień nie są w żaden sposób wyszukane i wyjątkowe.
W końcu zaczęłam się nad tym zastanawiać i zadałam sobie pytanie:  „Czy naprawdę o  to chodzi?”. W  odpowiedzi na nie, doszłam do wniosku, że to co chciałabym przedstawić na swoim blogu nie ma być wyjątkowe i wyszukane. Ma być proste, smaczne i dla każdego. W nawiązaniu do tytułu posta.... stwierdziłam, że w końcu trzeba wykonać ten pierwszy rok :)  




         Nie raz, gdy sama szukałam interesujących mnie przepisów w Internecie,  stwierdzałam, że często brakuje mi w nich prostoty, że czasem nie trzeba aż tak udziwniać, a interesujący nas efekt końcowy można uzyskać w łatwiejszy sposób.  Dlatego też chciałabym, aby ten blog był miejscem, gdzie nadzwyczajne wymagania schowane są głęboko do kuchennej szuflady a to co najlepsze, widnieje na talerzu :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz